Blaski i cienie gminy Świdwin - rozmowa z Wójtem gminy Świdwin – Zdzisławem Pawelcem |
piątek, 10 czerwca 2011 12:05 | |||
Panie Wójcie, upłynęło zaledwie pół roku od momentu objęcia przez Pana stanowiska Wójta Gminy Świdwin, ale zna Pan ją „od podszewki” pracując od wielu lat w samorządzie. Z czego jest Pan najbardziej dumny jeśli chodzi o Pana Gminę?
Jestem dumny przede wszystkim z tego, że udaje nam się pozyskiwać fundusze unijne na różne inwestycje, zarówno duże jak i małe. Budujemy wodociągi, sieci kanalizacyjne, oczyszczalnie ścieków, remontujemy i wyposażamy kompleksowo świetlice wiejskie, budujemy place zabaw. Pozyskujemy środki pochodzące między innymi z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. W ubiegłym roku wyremontowaliśmy świetlice w Smardzku, Ząbrowie i Cieszeniewie. Powstało do tej pory 6 placów zabaw w miejscowościach gminnych. Dzieci chętnie z nich korzystają. Sukcesywnie będą powstawały kolejne place zabaw, remontowane będą świetlice w ramach projektów o dofinansowanie realizacji tych zadań składanych do Urzędu Marszałkowskiego. Bardzo istotna jest dla mnie ochrona środowiska i cieszy mnie, że wieś staje się bardziej ekologiczna, że na terenie gminy powstają nowoczesne sieci wodociągowe i kanalizacyjne oraz oczyszczalnie ścieków, że mieszkańcy dbają o środowisko. Poszanowanie środowiska przyrodniczego sprzyja rozwojowi turystyki, a w szczególności agroturystyki. Jestem przekonany o tym, że nasza gmina stanie się gminą nowoczesną, ekologiczną i atrakcyjną turystycznie.
Jakie potrzeby gminy i jej mieszkańców są obecnie najważniejsze?
Najważniejszą potrzebą gminy jest dokończenie procesu kanalizacji, by poprawić stan środowiska naturalnego oraz jakość życia mieszkańców gminy. Szczególnie ważna jest budowa przydomowych oczyszczalni ścieków w tych miejscowościach, w których budowa sieci kanalizacyjnych jest ekonomicznie nieuzasadniona. Ważną potrzebą jest dbałość o szkoły gminne oraz zapewnienie odpowiedniego poziomu kształcenia dzieci i młodzieży w szkołach, dokończenie prac w otoczeniu szkół. Budynki szkolne zostały w bieżącym roku ocieplone. Szkoły są także dobrze doposażone w materiały dydaktyczne i pomoce naukowe, oraz sprzęt multimedialny. Obiekty szkolne posiadają dobre zaplecze sportowe, w tym oczywiście z halą sportową w Lekowie na czele.
Gmina Świdwin jest samorządem, którego popegeerowska przeszłość kładzie się cieniem na dalszym rozwoju. Władze gminy muszą borykać się z różnymi problemami. Czego Panu brakuje w Pana gminie?
Brakuje mi dużego inwestora, który mógłby stworzyć nowe miejsca pracy. Są one najlepszym sposobem na walkę z bezrobociem i ubóstwem, które stanowią jedne z najważniejszych problemów społecznych naszej gminy. Inwestorzy nie są zbyt mocno zainteresowani naszą gminą ze względu na jej rolniczy charakter. Zatrudnienie 100 czy nawet 50 osób poprawiłoby w dużym stopniu sytuację materialną wielu mieszkańców.
Jak Pan ocenia współpracę z niemiecką gminą Sanitz?
Współpraca pomiędzy naszymi gminami układa się bardzo dobrze. Kilka razy do roku spotykamy się. Są to spotkania samorządowców oraz mieszkańców obu gmin. Wymieniamy doświadczenia samorządowe, wspólnie planujemy działania. Mam nadzieję na większe zaangażowanie się naszych szkół, Ochotniczych Straży Pożarnych i klubów sportowych we współpracę, która niesie obopólne korzyści dla partnerów. W październiku br. większa grupa naszych mieszkańców odwiedzi gminę Sanitz. Mam nadzieję, że nawiązane zostaną także kontakty gospodarcze.
Jakie są założenia budżetu na ten rok?
Tegoroczny budżet jest trudny. Trudności są spowodowane reorganizacją szkół, nakładami ponoszonymi na inwestycje gminne. Niemniej jednak zaplanowane zadania inwestycyjne będą zrealizowane, gdyż w budżecie założono środki na te cele - m.in. na modernizację świetlic, budowę kanalizacji w Oparznie, Lekowie i Bierzwnicy. Pozostałe zadania gminy będą realizowane na bieżąco, choć wydatki na kulturę, sport będą trochę skromniejsze. Dużą bolączką gminy jest brak środków finansowych na remonty dróg gminnych.
Czego chciałby Pan życzyć sobie w bieżącej kadencji?
Życzenia byłyby bardzo duże... Przede wszystkim chciałbym, aby wszystkie wnioski składane przez gminę uzyskały dofinansowanie z funduszy unijnych. Bardzo chciałbym również rozpocząć remonty dróg gminnych. Życzyłbym sobie też dokończenia wszystkich zadań inwestycyjnych gminy.
-Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Emila Wiszniewska Zdjęcia Jarosław Sawicki
|